Dla fanów ciasta francuskiego, to chyba spełnienie marzeń, bo w błyskawiczny sposób, można przygotować przepiękne, smakowite, urokliwe ciasteczka, które wyglądają jak z cukierni. Pracy przy nich nie ma prawie żadnej, a usatysfakcjonują Was na pewno. Ja polecam przygotować je za równo na co dzień do herbatki jak i na specjalne okazje, bo zrobicie nimi wrażenie na znajomych :)
składniki:
ciasto francuskie ( 1 płat)
1/2 tabliczki białej czekolady
2 płaskie łyżki cukru
woda do smarowania
czas przygotowania: ok.30 minut
Rozkładamy płat ciasta francuskiego i smarujemy go delikatnie wodą tylko z jednej strony, po to aby w trakcie zwijania nie odklejał nam się cukier i czekolada. posypujemy równomiernie cukrem i ścieramy na średnich oczkach pół tabliczki białej czekolady, również równomiernie.
Zwijamy od boków równo do środka aż boki się zetkną, (nie zwijajcie ciasno ciasta, tylko dość luźno, bo mogą Wam środki wyrosnąć w górę) lekko górę i stykające się boki smaruję wodą, delikatnie próbuję je ze sobą skleić a wierzch posypuję jeszcze odrobiną cukru. Kroję na ok 0,5cm plasterki/ciasteczka i wykładam na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Piekę 25-30 minut w 180 stopniach aż się zarumienią. Gotowe, smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz