czwartek, 8 listopada 2012

Jabłecznik babuni




Moja babcia nazywa to ciasto, ciastem proszkowym. Robi je dwa razy w miesiącu, nie znam osoby, której by nie smakowało, jest słodkie, puszyste i bardzo łatwe w przygotowaniu. W końcu dostałam przepis, także z przyjemnością się z Wami nim podzielę :)


składniki
kostka margaryny
4 jajka
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 krople olejku migdałowego
2 jabłka



czas przygotowania: ok. 1h



















4/5 kostki margaryny ucieramy z cukrem. Z 1/5 kostki margaryny będziemy robić kruszonkę. Dodajemy po jednym jajku.



Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodajemy trzy krople olejku migdałowego i mieszamy na gładką masą, ja robiłam to mikserem z końcówką do ubijania, ponieważ chciała dodać nieco puszystości.





Smarujemy formę tłuszczem i wykładamy ciasto. Wygładzamy wierzch za pomocą łyżki. Wykładamy jabłkami pokrojonymi w łódeczki, dowolnej grubości.




Przygotowujemy kruszonkę tzn.: ucieramy 1/5 margaryny z taką samą ilością cukru i 6 łyżkami mąki. Zagniatamy i posypujemy po wierzchu. Powstanie taki apetyczny, artystyczny nieład na wierzchu :)
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 30-40 minut, kontrolujemy patyczkiem stopień wypieczenia.
Życzymy smacznego :)


2 wersja: możecie również ułożyć jabłka w ten sposób, posypać cynamonem, cukrem i wtedy upiec :)




Miłego dnia :)


6 komentarzy:

  1. Piekłam wczoraj z Twojego przepisu,ciasto wyszło niesamowicie pyszne!!!Ja jabłka dodatkowo posypałam cukrem i cynamonem.... ciasta już dzisiaj niema hehe super przepis, bede do niego wracac:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że tak smakowało, aż mi się wielki uśmiech na twarzy pojawił, następnym razem również posypie cukrem i cynamonem, świetny pomysł. :) pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Z Pani bloga już przetestowałam kilka przepisów i za każdym razem rewelacja,zdjęcia nie zdążyłam zrobić bo już same okruszki zostały :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, może kiedyś jeszcze się Pani uda zdążyć ze zdjęciem, byłoby mi bardzo miło, również pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Ponownie wróciłam do Pani przepisu, jednak tym razem z owoc zmieniony na truskawki :D co prawda Hiszpańskie, bo na nasze Polskie musimy jeszcze poczekać,ale ciasto pachnie nieziemsko, a zdjęcie pstryknę rano i na pewno zamieszczę tym razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wie Pani jak się cieszę, już nie mogę się doczekać, w razie co przypominam maila jedzonkoo@gmail.com. Czekam na zdjęcie! :) Miłego wieczoru :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...