Bez dwóch zdań taka fasolka to najwspanialszy dodatek do letnich obiadów. Sycąca, mięciutka z chrupiącą posypką. Aromat jaki się unosi pobudza apetyt i kubeczki smakowe. Kocham lato za tak wspaniałe smaki! :)
składniki:
dowolna ilość fasolki
2 łyżki bułki tartej
2 łyżki płatków owsianych
1 łyżeczka mielonego siemienia lnianego
sól
łyżka soku z cytryny
łyżka masła
czas przygotowania: ok.20min
Fasolkę myjemy i odcinamy końcówki, przekładamy do rondelka z zimną wodą, dodajemy pół łyżeczki cukru, płaską łyżeczkę soli i gotujemy na średnim ogniu aż do miękkości, sprawdzając widelcem stopień wygotowania. Trwa to ok. 15 minut od momentu zawrzenia wody.
W tym czasie zajmiemy się chrupiącą "pierzynką". Na suchą rozgrzaną patelnię wrzucamy bułkę tartą, siemie i płatki owsiane, dodajemy szczyptę soli i prażymy stale mieszając ok. 2-3 minutki. Następnie dodajemy masło i mieszamy aż powstanie masa przypominająca kruszonkę. Wlewamy łyżkę soku z cytryny mieszamy jeszcze minutkę i odstawiamy na chwilkę, aż się fasolka ugotuje.
Ugotowaną fasolkę prosto z wody przekładamy do "pierzynki", chwilkę mieszamy i przekładamy na talerz. Można podawać na gorąco lub zimno. Gotowe, smacznego :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz