W prostocie kryje się piękno tej sałatki owocowej. Jest najlepszą sałatką owocową z mojego dzieciństwa i przyznam, że na wiele lat o niej zapomniałam i od dwóch lat znowu przynajmniej raz w tygodniu gości na naszym stole jako deser, bo jabłko, banana i jogurt zawsze mamy w lodówce. Moja babcia zawsze przygotowywała ją dla mnie na urodziny, stąd moje przyjemne skojarzenia dla niej. Poza tym jak idę się spotkać ze znajomymi i nie mam czasu nic ambitnego przygotować to robię ją z podwójnej ilości składników i zawsze zostaje zjedzona z zachwytem jako pierwsza. Polecam, szczególnie jak chcecie dzieciom przemycić trochę witamin :)
składniki (dla 2 osób)
1 jabłko
1 banan
1 jogurt owocowy 125g (polecam jagodowy)
Owoce myjemy i obieramy. Jabłko kroimy w kosteczkę dowolnej wielkości, wedle upodobań, banana kroimy na pół wzdłuż i na plasterki.
Przekładamy wszystko do miski, dodajemy jogurt i mieszamy dokładnie. Przekładamy np. do lampek do wina, wtedy będzie to wyglądało bardzo romantycznie i możecie w ten sposób zaskoczyć np. ukochaną osobę. Gotowe, smacznego i na zdrowie :)
Śliczny ma kolor ! Trochę lata na te chłody :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, oj zdecydowanie tak lubię kolorami i smakami wracać do lata :)
Usuńwygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę :)
Usuń