Pierogi, czyli wspomnienie z dzieciństwa, zabawy z mąką i zdenerwowaną babcią, której kuchnia wyglądała jak po przejściu nawałnicy śnieżnej. Ta wersja pierogów jest zrobiona ze składników, które wraz z mężem uwielbiamy, tzn. z kaszą gryczaną i pieczonym kurczakiem. Składniki są już chyba oczywiste tzn.:
składniki:
pierś z kurczaka
1 torebka kaszy gryczanej
1/2 kg mąki
szklanka bardzo ciepłej wody
przyprawy : sól, pieprz, majeranek, zioła prowansalskie i oregano.
Przygotowujemy kurczaka, po oczyszczeniu, zaczynamy przyprawiać ulubionymi ziołami lub tak jak ja sporą ilością majeranku, ziół prowansalskich, oregano, szczypta pieprzu i szczypta soli. Pieczemy kurczaka 45 minut w 180 stopniach.
Kolejny etap, to ugotowanie kaszy gryczanej.
Upieczonego kurczaka kroimy w drobniutką kosteczkę i mieszamy z kaszą, doprawiamy do smaku przyprawami, których używaliśmy do kurczaka.
Do przygotowania ciasta potrzebujemy mąki wody i soli. Jest to banalny przepis, do miski przesiewamy mąkę dosypujemy szczyptę soli i wlewamy bardzo ciepłą wodę, zagniatamy energicznie w razie potrzeby dolewamy odrobinę więcej wody lub mąki tak aby ciasto nam się nie kleiło do rąk. Rozwałkowujemy, wydrążamy szklaneczką kółeczka z ciasta, wypełniamy je farszem i robimy falbankę.
Do garnka z wrzącą wodą wrzucamy pierogi i gotujemy je ok. 10-12 minut aż wypłyną na powierzchnię wody. I to na tyle, prosty przepis dla zabieganych osób lub studentów, czasochłonne jedynie jest lepienie ale na mnie działa odprężająco :) Miłego dnia :) Aaa no i oczywiście można je sobie polać sosem tak jak ja i wtedy smakują jeszcze lepiej.
wyglądają idealnie, i pewnie też tak smakują ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana :)
super, takich jeszcze nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńnapewno dobre musze wyprobowac ten przepis-iza
OdpowiedzUsuńPolecam, ale koniecznie z sosem :) pozdrawiam i miłego dnia :)
Usuń