piątek, 13 grudnia 2013

matias w oliwie z oliwek


Uwielbiam ryby, właściwie to nie wyobrażam sobie świąt bez ryb. Wiadomo,  że w święta zapychamy nasze brzuchy ogromnymi ilościami potraw, dlatego proponuję zastąpić matiasa/śledzia w oleju matiasem w oliwie z oliwek, ponieważ jest to zdrowsza wersja. Możecie przygotować go już teraz, dzięki temu przejdzie mocniej smakami na święta. Po przygotowaniu możecie przechowywać go miesiąc czasu w zimnym miejscu (lodówka/balkon), natomiast po otwarciu trzymajcie go tydzień w lodówce. Wiadomo, że od poniedziałku ceny ryb pójdą zdecydowanie w górę, więc to jest ostatni dzwonek żeby szybko kupić takiego matiasa, przygotować go i będziecie mieli już jedną potrawę z głowy, możecie podawać go również później w śmietanie do ziemniaków na obiad.

składniki: na 1 średniej wielkości słoik
3 płaty matiasa z zalewy
ocet
oliwa z oliwek
1/2 białej cebuli
pieprz

czas przygotowania: 20 minut + 4 godziny moczenia matiasa w wodzie + przynajmniej 2 dni musi być zamknięty w słoiku żeby przeszedł smakami



Jest prościutki w przygotowaniu. Przekładamy 3 plastry matiasa do miski, aby były rozłożone i zalewamy je całe zimną wodą z kranu. Moczymy je przez 4 godziny, wymieniając wodę przynajmniej 3 razy. Ponieważ matiasy z zalewy mają bardzo intensywny smak, dlatego konieczne jest ich wymoczenie.

Po 4 godzinach, przekładamy matiasy na deskę do krojenia. Kroimy je na początku wzdłuż środkowej linii na płacie ryby. Następnie na plasterki takie 'na ząb', aby przyjemnie Wam się je jadło.  Cebulę kroimy w piórka lub płatki.

Do wyparzonego słoika przekładamy warstwę matiasa, posypujemy go szczyptą pieprzu, polewamy go płaską łyżeczką octu i zakrywamy plasterkiem cebuli, ponownie matias, pieprz, ocet, cebula i tak aż zapełnimy cały słoik. Zalewamy to oliwą z oliwek, aż zostanie nam ok 5 mm od góry. Zakręcamy szczelnie, delikatnie potrząsamy słoikiem aby się wymieszało. Odkręcamy słoik i dolewamy oliwę, jeżeli widzimy że nie zakrywa dokładnie matiasa. Zakręcamy słoik. Chowamy do lodówki lub w ściereczce na balkon. Możemy jeść minimum po 2 dniach, żeby przeszły się wszystkie smaki. Po otwarciu trzymamy do tygodnia w lodówce. Przed otwarciem możemy trzymać go do miesiąca w zimnym miejscu. Gotowe smacznego :)



1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...